Zamkomania 2014 zakończona
Tegoroczna edycja ZAMKOMANII dobiegła końca. W ostatnich, ciepłych dniach jesieni młodzież z Zespołu Szkół Ekonomiczno Ogrodniczych zakazała rękawy i posprzątała zaśmiecone przez okres lata ruiny zamku Tarnowskich. Tą ostatnią akcję sponsorowało MPEC w Tarnowie.Stowarzyszenie już planuje przyszłoroczne akcje.
ZAMKOMANIA to projekt Stowarzyszenia Zamek Tarnowski organizowany od początku powstania stowarzyszenia czyli od dziewięciu lat. Łączy kilka elementów : lekcje historyczne na ruinach zamku, porządkowanie zamkowego wzgórza, Turniej o Grzywnę Władyki z Marcińskiej Góry, konkursy, wystawy.
Tegoroczną edycja była bardzo udana. Rozpoczęło ją i zakończyło porządkowanie wzgórza przez uczniów tarnowskich szkół .W tym roku trzykrotnie posprzątano zamek: przed turniejem, po turnieju i po sezonie letnim.
- W tym roku szczególnie pragnę wyróżnić uczniów Zespołu Szkół Ekonomiczno Ogrodniczych, którzy najwięcej pomogli przy porządkach także tych jesiennych – mówi Ewa Kropiowska- prezes Stowarzyszenia Zamek Tarnowski.- Swoją postawą i pracą udowodnili, że dzisiejsza młodzież wcale nie jest taka zła, a dobrzy nauczyciele potrafią nie tylko uczyć ale i wychowywać. Na nich zawsze można liczyć. Dlatego też przyznaliśmy szkole certyfikat i tytuł „Przyjaciela Stowarzyszenia Zamek Tarnowski”.
Ważnym elementem ZAMKOMANII jest edukacja. Podczas lekcji historycznych z Agnieszką Waś i spacerków w czasie turnieju prowadzonych przez dr Krzysztofa Moskala odwiedzający zamkowe wzgórze poznają przeszłość tego miejsca.
Szczególnym momentem i nauką historii poprzez zabawę jest organizowany od sześciu lat Tarnowski Turniej o Grzywnę Władyki z Marcińskiej Góry. Jak zawsze w drugi weekend czerwca ożyły ruiny Zamku Tarnowskich. Na zamkowym wzgórzu rozpoczęły się wyjątkowe spotkania z historią. Na przygródku jak za dawnych czasów bywało zamieszkali goście – uczestnicy turnieju. Do walki o główne trofeum stanęli łucznicy, wojowie i rycerze z 25 grup odtwórczych z Polski i Ukrainy- ponad 140 osób. Tegoroczny turniej zorganizowało Stowarzyszenie przy udziale środków z budżetu Miasta Tarnowa w ramach projektu edukacyjnego ZAMKOMANIA. W sobotę i niedzielę U stóp zamku rozbili swe kramy rzemieślnicy, którzy prowadzili wyjątkowe warsztaty: kowal, kaletnik, tkaczka, prządka, snycerz, wikliniarz, twórcy łuków, mincerz. Swoim rzemiosłem nawiązywali do historii zamku, przypominali rzemiosła odchodzące powoli w przeszłość.
W fosie i lesie odbywał się turniej łuczniczy, w którym wzięło udział 64 łuczników – w tym grupa z Kijowa na Ukrainie.
- To znakomici łucznicy, a turniej ma bardzo wysoki poziom – podkreślali prowadzący poszczególne konkurencje Bogusław Kara i Kirszniok.
W większej obsadzie niż dotychczas na placu bojowym starli się wojowie i rycerze. M bojowym w tym roku zajęła się tarnowska drużyna Woje Peruna.
Były też tańce dworskie, zabawy plebejskie, pokazy szermiercze i dużo dobrej zabawy. Swoich sił mogli też spróbować początkujący łucznicy.
- Staramy się pokazywać młodym ludziom fajne hobby i co najważniejsze z sukcesem. Zawsze na turnieju można kupić łuki i strzelać z nich od tarczy, którą ustawiamy na placu. Bardzo się ucieszyliśmy, że były dzieci, które w ubiegłym roku pierwszy raz u nas w czasie ZAMKOMANII wzięły łuk do ręki i w tym roku już uczestniczyły w turnieju-mówi Ewa Kropiowska.
Jak każe tradycja w sobotę wieczorem u stóp zamku odbyła się bitwa o zamek.
Dwukrotnie też była okazja do zwiedzania ruin zamku . Ciekawych historii tego miejsca prowadził dr Krzysztof Moskal autor m.in. książki In Castro Nostro Tarnoviensi opisującej szczegółowo historię tego miejsca. Chętnych jak zwykle nie brakowało.
Zamkomania i odbywający się w jej ramach turniej już wrosły, miejmy nadzieję, że na stałe, w kalendarz imprez kulturalnych Tarnowa. Kolejną taką imprezę Stowarzyszenie planuje za rok.
- Bardzo chcielibyśmy, by to miejsce tętniło życiem przez cały rok. Mamy nadzieję, że nowym władzom w końcu uda się dogadać z prawnymi właścicielami tego miejsca i przekazać je społeczeństwu. To szansa na turystyczne i kulturalne ożywienie Tarnowa i docelowo miejsce pracy dla wielu Tarnowian- dodaje prezes Stowarzyszenia.
A póki co zachęcamy do odwiedzania w wolnym czasie urokliwych ruin tarnowskiego zamczyska, poznawania historii tego miejsca oraz utrwalania jego widoku za pomocą aparatu fotograficznego, farb czy ołówka.
Jednocześnie dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy okazali nam pomoc zarówno finansową jak i materialną:
-P.W. Karabela Małopolska Sp. z o.o. w Tarnowie
- Hurtownia materiałów elektrycznych MEGAel
- Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Tarnowie
-Spółka Stolarczyk
- Firmia ALARMONT
- Jednostka Ratownictwa Chemicznego
- PWSZ w Tarnowie wydział pielęgniarstwa
- Firma PROMAT
- Firma ROLLMAR
- Firma COPYTEC
- Firma MADO
- Sklep zielarski MNISZEK
- Firma ROZKWIT
-Zakład Przetwórstwa Mięsnego KOWALSCY ze Skrzyszowa
- KBS Ubezpieczenia Barbara Frąc
- Firma PROFIS z Brzozówki
- Firma Handlowa DOM i OGRÓD z Tarnowa
- Firrma WIS
- TOSIR
- Muzeum Okręgowe w Tarnowie
- Firma MAFIL
- ŁUKRAM Łucznictwo Tradycyjne
- Sylwester Stryczula
- Firma MERKURIUSZ
-Spółdzielnia DIAMENT z Otfinowa
-OSP Rzeędzin